I tak samo było ze mną :)
Niby szyję anioły od lat ale takiego swojego nie miałam :)
Jak już wymyśliłam sobie uszycie mojej Hani to musiała być duuuuża :) jak ja :)
A dlaczego akurat Hania ?
Bo zawsze chciałam córeczkę o tym imieniu :)
i oto ona ....
doskonale się wpasowała na mojej lawendowej kanapie ...
nawet pijąc kawę przy moim ulubionym stoliku po babci mi towarzyszy :)
Z aniołami tak jak z ludźmi :) są duże i małe :)
pokażę Wam rozpiętość aniołów jakie szyję :
XXXL , XXL , XL ,L
różnią się wielkością a co za tym idzie - ceną
Najczęściej szyję w rozmiarze L i XL , ale jak widzicie ,żadne wyzwanie mnie nie zaskoczy :)
Mam ndzieję ,że nie zanudzam Was anielsko :)
pozdrawiam lawendowo
Kinga
śliczna Hania. Ma przepiękną sukienkę, której jej zazdroszczę. :)
OdpowiedzUsuńdziękujeę :)
Usuńnie zazdrość :) przyjedź to Ci uszyje :)
śliczna i Wielka cudna po prostu:)
OdpowiedzUsuńdzięki Renia ! uszyje Ci taka dużą na imieniny :)
Usuńkiedy masz ? :)
bu tak długo muszę czekać ,też mi ojciec wymyślił imię na listopad:(
UsuńWidziałam Hanię. Fajna. I chuda:)
OdpowiedzUsuńnie taka chuda , bo szeroki tyłek ma :)
UsuńE tam, tyłek. Pod sukienką nie widać.
UsuńZachwycająca!
OdpowiedzUsuńdzięki :)
OdpowiedzUsuńCudna HAnia !
OdpowiedzUsuńWszystkie fajne. Lubię te szmaciane lale.Może kiedyś będę miała wnusię to jej taką sprawię, oby tylko nie wolała monstera jakiegoś.
OdpowiedzUsuńcoraz więcej dziewczynek zakochuje się w szmaciankach :)
Usuńoby to była tendencja wzrostowa :)
Cudny , piękny , fantastyczny. No ale przecież to anioł , to jaki ma być jeśli właśnie nie taki :)))
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuń