poniedziałek, 25 kwietnia 2016

anielskie maluchy :)


Po pięknym początku wiosny zrobiło się jakby trochę zimniej ale to dopiero końcówka kwietnia więc można było się tego spodziewać .
Najgorsze jest to ,że majówka zapowiada się zimna i przekropna .
W ogrodzie powoli następują zmiany .... chciałabym szybciej ale niestety się nie da :)
Czeka mnie przesadzanie części lawend i nasadzenia nowych odmian - już się nie mogę doczekać :)
W garażu czeka już na montaż ogromny namiot ale najpierw płot - mam nadzieje ,że drewno dojedzie w tym tygodniu bo czasu zostaje coraz mniej.

W pracowni cotygodniowe warsztaty weekendowe a w tygodniu powstają różności ...

pozdrawiam lawendowo :)
K.

środa, 13 kwietnia 2016

codzienność :)

Zaczyna się dla mnie gorący okres .
Czasami wstając rano nie wiem co pierwsze .Jestem rozerwana i nie wiem czy najpierw iść do ogrodu czy działać w pracowni.
Powoli układam sobie dzień po dniu i trzymam się planu . Tylko spokój mnie uratuje i dobra organizacja .
Na polu w tym roku sporo zmian .
Chcę nadać mu raczej charakter ogrodu . Wiem ,że nie zrobię wszystkiego w tym roku ale od czegoś trzeba zacząć :)
Planów jest mnóstwo , ale ...

Póki co lawenda blue scent pięknie ruszyła ...
grosso jeszcze śpi ....ale wystarczy słońca i tez się zbudzi
i piękny Grappenhall

Teraz potrzeba tylko słońca :)
a mnie czeka jeszcze mnóstwo pielenia , przesadzania , nasadzenia nowych odmian , malowanie , urządzanie :) a oprócz tego warsztaty , zamówienia i jarmarki :)
A żeby mi było mało to wciąga mnie następna technika :)

Dlaczego ta doba nie może być dłuższa ? :)
Tyle jest fajnych rzeczy do zrobienia , tyle do zobaczenia i przeżycia ....

pozdrawiam lawendowo wszystkich zaglądających :)
Kinga


środa, 6 kwietnia 2016