Manufaktura to coś więcej niż pole lawendy i pracownia. To także ludzie, których poznaliśmy przez te lata, to mnóstwo twórczych spotkań i setki przedmiotów , które tu powstały.
Z marzeniami bywa trochę jak z apetytem - rosną w miarę upływu czasu. Zamarzyło nam się więcej przestrzeni dla lawendy, więcej miejsca na twórcze spotkania, zamarzyło nam się stworzenie lawendowej enklawy, w której można się wyciszyć i odpocząć od szarej codzienności. I właśnie takie idealne miejsce znalazło mnie dwa lata temu. W najmniej spodziewanym momencie. Zakochałam się bez pamięci i platonicznie. Życie jednak pisze swój scenariusz i właśnie teraz pojawiła się szansa na spełnienie!
Obliczyłam, że 3000 świec może mi w tym pomóc. Sprzedaż jednej świecy to jeden krok ku nowemu.
Wokół Manufaktury skupia się 3000 fanów. Czyż to nie jest znak?
W każdej świecy zatopiony jest kawałeczek lata i kawałeczek mojego serca!
W ofercie posiadam świece :
kwadratowe ( wys ok 7 cm )
- z bratkami
- z niezapominajkami
- z lawendą
- i "niespodzianka " mix kwiatów z pól. łąk i ogrodu
okrągłe ( wys. ok.11 cm )
- z bratkami
- z niezapominajkami
- z lawendą
- i " niespodzianka " mix kwiatów
Każda świeca jest inna i niepowtarzalna :)
W świecach są zatopione prawdziwe kwiaty ( piszę to ponieważ niektórzy myślą ,że to malowane lub naklejane :).
Świece pierwszy raz należy palić ok 3 godzin .Parafina posiada tzw, "pamięć " i następnym razem będzie się wypalać już tylko w dół.Po wypaleniu 2/3 świecy powstaje nam lampion , w który możemy włożyć świeczkę lub tea lighta bez metalowej osłonki i nadal się cieszyć niesamowitym nastrojem jaki stwarzają świece tego typu .
Jeśli jesteś zainteresowana/y zakupem świecy proszę napisać do mnie na maila
lawendowa-75@wp.pl
Zamówienia będą realizowane według kolejności zamawiania .
Koszty przesyłki kurierem 15 zł
podaj mi w wiadomości swój adres i numer telefonu dla kuriera
no i najważniejsze : jakie maja być świece :)
ja podam numer konta do przelewu
poinformuję Cię kiedy świeca zostanie wysłana :)
Każda sprzedana świeca to dla mnie krok ku nowemu :)
pozdrawiam lawendowo
Kinga