witajcie :)
Nie wiem jak u Was ale w Chałupkowie dzisiaj jest jesień taka jaką lubię najbardziej - ciepła i słoneczna.
Dzień rozpoczął nam się bardzo wcześnie - 5,30 rano ! Spytacie dlaczego ? :) Otóż nasze małe szczeniaczki robiły taki hałas ,że myślałam ,że coś się stało...zerwałam się z łóżka.....a one po prostu się bawiły w najlepsze :))) Są tak ruchliwe i pocieszne ,że nie sposób zrobić im ostatnio zdjęcie ale w przyszłym tygodniu postaram się Wam je pokazać :)
A co poza tym ? ... szyję aniołki...po ich ubrankach widać ,że zbliża się jesień bo kubraczki mają cieplejsze - polarowe :)
I tak powstała lawendowa Milenka....z bukiecikiem lawendy i suszem lawendowym w skrzydełkach :)
Dziś też spotkała mnie miła niespodzianka....odwiedził mnie listonosz z przesyłką od Różanego Anioła
http://sekretyaniola.blogspot.com/
która zakupiła u mnie woreczki lawendowe i w podziękowaniu przysłała mi taką oto piękną zawieszkę....
Dziękuję Ci Kochana za ten miły gest :)
Pozdrawiam cieplutko wszystkich zaglądaczy i dziękuję za komentarze !
A już wkrótce będę miała dla Was niespodziankę - kolejne candy :)
gina
Jakie boskie paputki!!! Mi też się dzisiaj dzień zaczął wcześnie, tzn. lekko przed 7, i to zasługa kotów...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Cieszy moje serducho fakt, że zawieszka Ci się spodobała :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia od różanego...
Powalająco śliczna!
OdpowiedzUsuńPiękna cieplutka MIlenka, jak zwykle kolejne cudo Twoich rąk! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńsuper, że Anielinka jest gotowa na chłodne dni!:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie,
http://decou-galeryjka.blogspot.com/
zapraszam przy okazji do zapisania się do BAZY WYMIANKOWEJ, która dzięki nam wszystkim stanie się składnicą nieskończonej ilości prezentów dla nas i naszych bliskich!:)
http://baza-wymiankowa.blogspot.com/