niedziela, 14 lutego 2016

trudny i pracowity weekend

Też czasami tak macie ,że zaplanujecie coś w najdrobniejszych szczegółach a stanie się coś niespodziewanego i trzeba spiąć się w sobie , zamknąć ból w sercu i robić swoje ?
Bo życie toczy się dalej .... i na pewne sprawy nie mamy wpływu .
Miałam zaplanowany bardzo pracowity weekend : 5 warsztatów w tym dwa urodzinowe.
Podczas pierwszych z nich , w piątek , zadzwoniła kuzynka z wiadomością ,że nasz dziadek odszedł ...
I niby się tego spodziewaliśmy bo dziadek po przebytym na jesieni udarze zaniemógł na zdrowiu ...to jednak taka wiadomość człowieka ścina z nóg .....
Dziadek dożył pięknego wieku 89 lat ....kiedyś pisałam o Nim TU

Warsztaty odbyły się według planu ...
miałam przyjemność gościć wspaniałe dziewczyny i świetne dzieciaczki ,



od jutra zaczynamy nowy dzień , nowy tydzień i nowe plany ....
pozdrawiam lawendowo
Kinga


6 komentarzy:

  1. Każde rozstanie jest smutne, ale jeśli człowiek wpisał się z miłością w nasze serce, nigdy nie umrze...

    OdpowiedzUsuń
  2. wspaniałe spotkania mimo smutnych dni:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyrazy współczucie. Mi w wakacje zmarła Babcia, byłam w zaawansowanej ciąży.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kingo,
    miałaś wspaniałego dziadka i też artystę;)
    Na taki stres i żałobę, najlepsza praca, to ona bardzo często trzyma nas właśnie w pionie,
    jesteś silna, dasz radę.
    Pozdrawiam ,
    K.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyrazy współczucia.
    Mówią, że czas leczy rany.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Serdecznie Ci współczuję...
    Pozdrawiam ciepło <3

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za odwiedziny i zostawione słowo :)