środa, 19 sierpnia 2015

wizyta w kurniku i wyniki candy

Jak to się dziwnie życie toczy .
Wierzycie w przypadki ? zrządzenia losu i znaki ?
Ja całkiem przypadkiem i szczęśliwym zrządzeniem losu poznałam "pokrewną duszę " jakby powiedziała Ania z Zielonego Wzgórza :)
Tak naprawdę to Ona znalazła mnie :) - przypadkiem :) a dzisiaj byłam z wizytą u
Dzikiej kury w pastelowym kurniku
Okazało się ,że mieszkamy całkiem blisko siebie (ok 5 km) więc można by rzec ,że rzut beretem :)A odnalazłyśmy się dzięki blogowemu światu :)
Powiedzcie sami - czy ten świat nie jest mały ?:)

Fajnie jest spotkać się z osobą , którą fascynują te same tematy , która patrzy na świat podobnie jak ja i ma poczucie humoru :)
Hana i jej Mąż są wspaniałymi otwartymi ludźmi , którzy stworzyli swój mały raj na ziemi , swoja oazę z dala od miejskiego gwaru i ciągłego pospiechu .
Siedząc na wiklinowym fotelu z kubkiem kawy w ręku zapomniałam o upływającym czasie :)

zdjęcia nie oddają całego uroku ogrodu i obejścia
a po włościach oprowadzał mnie pies Frodo :)

zachwycał mnie tam każdy szczegół ...

Hana z Mężem stworzyli naprawdę niepowtarzalne miejsce z którego nie chce się odchodzić :)
Dom ma to coś ...ma duszę ...jak każdy przedmiot w nim umieszczony...
patrząc teraz na zdjęcia uświadomiłam sobie ,że mało zdjęć kur zrobiłam w tym pastelowym kurniku :) ale to wina baterii ,która mi siadła - jeszcze to nadrobię :)

Wszystko co dobre szybko się kończy i choć nie mogliśmy się nagadać to czas był wracać do domu .Mam jednak wrażenie ,że wizyt będzie więcej :)
Hana obawiam się ,że teraz się mnie nie pozbędziesz :) poproszę jakąś grzędę w Twoim kurniku - najlepiej lawendową :)

Na sam koniec proszę Was o udostępnianie i pomoc w zbieraniu pieniędzy na operacje serduszka dla małej Lilki - wiadomość na pasku bocznym !
Będę wdzięczna za każdą pomoc !!!

No i wyniki lawendowego candy :)
lawendowe upominki otrzymują :
Biebrzmilska Kraina i
Ninka
Dziewczyny proszę o kontakt i podanie adresu do wysyłki na maila
gina227@wp.pl

wszystkiego lawendowego
Kinga


35 komentarzy:

  1. Omamuniu, nawet nie wiem, kiedy natarzaskałaś tyle tych zdjęć! Bardzo masz litościwe oko, nie widać bałaganu, nic a nic!
    Grzędę masz w Kurniku, a jakże! Wygodną i z widokiem. I wcale nie chcę się Ciebie pozbywać - wręcz przeciwnie!

    OdpowiedzUsuń
  2. zaprzeczam wszelkim insynuacjom jakoby w kurniku był bałagan !!! :)

    a tak na serio to szkoda ,że bateria padła bo nie zdążyłam obfocić wielu ciekawych rzeczy - całe szczęście ,że mogę je oglądać na żywo :)

    moje chłopaki powiedzieli tylko jedno - BAJKA :)
    no to tyle :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przylataj z Chłopakami i naładowaną baterią!
    Strasznie upierdliwą masz weryfikację komentarzy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przylecimy , przylecimy :) Krzysiu już planuje ,że z psami będzie się piłką bawić :)

      zmieniłam ustawienia - może teraz będzie lepiej :)

      Usuń
  4. A kuku, próba mikrofonu!
    Pieski będą zachwycone - zwłaszcza Wałek. Frodo zajmuje się głównie podstawianiem dupska do miziania.
    Teraz w komentach jest fantastycznie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale pieknie zdjelas wlosci Hany i Ognio)
    Z przyjemnoscia popacze i pokontempluje, bo mysmy przelecieli jak pendolino. No dobra, przerwa na kawe i lody)
    Cudnie tam, charakternie i wszystko wlasnymi recamy..

    Pozdrawiam z Alzacji.
    U nas z racji klimatu, chyba tez sie na lawende przerzuce;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. lawenda to bardzo wdzięczna roślinka , która przy odrobinie pracy odwdzięcza się pięknym kwitnieniem :)

      kiełkują pomysły co by obsadzić lawendą zbocze za winnicą u Hany :)

      Usuń
  6. Serdecznie gratuluję szczęściarom, a poznania Hany zazdroszczę odrobinę... dlaczego ja tak daleko mieszkam ???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nawet nie wiesz jak się cieszę ,że dane nam było się spotkać :)

      Usuń
  7. Macie szczęście, dziewczyny. Tak bliskie sąsiedztwo...
    U Hany pięknie, klimatycznie, tak jak myślałam.
    A co to tam tak dynda na tym żyrandolu? :)))
    Nic nie wygrałam w candy, ale gratuluję dziewczynom, które miały farta!
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmmm nie wiem co to dynda :)
      byłam tak zafascynowana wszystkim ,że jeszcze wielu szczegółów pewnie nie uchwyciłam
      ale nadrobię :)

      Usuń
    2. I wszystko stało się jasne :)

      Usuń
  8. Piękne obejście ! dużo pracy kosztuje utrzymanie takiego cudnego ogrodu.
    Gratuluję szczęściarom !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak piękne i stworzone od podstaw przez gospodarzy
      pracy mnóstwo to fakt - ale teraz maja nas do pomocy :)

      pozdrawiam lawendowo :)

      Usuń
  9. Ach, wreszcie wiecej calego obejscia i zagrody, bo gumno jako gumno pokazywane jest czasem...wnetrza tchnom charakterem!
    i te rozne rozosci, co tomozna na nich oko zawiesic!

    oczywiscie nie wygralam w candy...zastanawiam sie czy ja w ogole bralam udzial, pewnie nie, bo nie wygrywam, hrehrehre
    musze isc popaczec na swoje gumno i pomysle jak ulepszyc i uciekawic ;)))
    dzieki za fotoreportaz!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja mam taki sam odruch kiedy napatrzę się u kogoś to chce mi się zmieniać u siebie :)
      a od Hany trudno wyjechać - taki klimat :)

      Usuń
    2. Kinga, ja też tak mam. Jak mnie najdzie po jakiejś sesji choćby w necie, to łomatkozcórko:)))

      Usuń
    3. no i gazetki robią swoje :) chora jestem :)

      Usuń
    4. a znacie takie francuskie gazetki maison cote ouest, est i sud? STRASZNE sa, hehrhrehreherherhr

      Usuń
  10. Nareszcie mogłam gumno Hany pooglądać w większej okazałości. Jestem oczarowana!

    OdpowiedzUsuń
  11. Kinga ma niesamowite oko do zdjęć-ujęć - jestem zadziwiona, bo ja wiem, czym Ona te fotki robi. Coś jak AniaM. i BMA.
    Do wiadomości Kingi: BMA - Bardzo Mały Aparat

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. BMA to jest to! Mam małego Nikona Coolpix i uwielbiam go. Mam też większego Canona, ale ... jak to mówią, Canon robi najlepsze aparaty a Nikon najlepsze zdjęcia :)

      Usuń
    2. no Iza to ja Cie pobiję :) - robię zdjęcia telefonem :)
      sony ericsson :) ha ha :)

      Usuń
    3. Kinga, czuję się pobita!
      Telefonem zrobiłm w życiu może z 10 zdjęć.
      Inna rzecz, że miewam prymitywne telefony...

      Usuń
  12. Bardzo dziękuję, nie mogę uwierzyć w swoje szczęście .Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. los tak chciał :)
      nie wiemy kiedy szczęście zapuka do drzwi :)

      pozdrawiam lawendowo :)

      Usuń
  13. O rany! Pierwszy raz wygrałam coś w candy! Kingo, jestem zachwycona! Zaraz wyślę adres :)
    Piękne zdjęcia z gumna Hany, teraz mam jeszcze lepsze pojęcie, jak to u niej wszystko pięknie wygląda :)
    Naprawdę, wciąż nie mogę wyjść ze zdumienia, ja w zasadzie nie wygrywam :))))))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zawsze musi być ten pierwszy raz :)
      gratuluje i cieszę się ,że sprawiłam tyle radości :)

      Usuń
  14. Kinga, miałam tę lawendę u ciebie zamówić i nie dam rady, dzisiaj zamykają mnie w szpitalu na przynajmniej 2 tygodnie, czy ona będzie jeszcze potem? a może zrób mi proszę kilka pęczków lawendy,,,, ja je potem odbiore
    Iza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. spokojnie się kuruj , niech Cię szybko wypuszczą !
      lawenda będzie czekać :)

      pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  15. Gumno oglądałam w październiuku i uwierzcie też było pięknie:) A kominek jaki zaczepisty i jakie z niego ciepełko!! A jak przytulnie na strychu... Tylko do piwnic nie dotarłam. O widzę, że się tacka załapała na fotce:) Boszsz, ja takie cuś robiłam?

    OdpowiedzUsuń
  16. Gratulacje, dziękuje za zabawę i zapraszam do mnie w odwiedziny http://szafa4drzwiowa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. ale pieknie tam...

    gratuluję i dziękuje za zabawe

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za odwiedziny i zostawione słowo :)