Za dwa dni minie rok odkąd pierwszy raz kliknęłam na pomarańczowy prostokącik"publikuj posta" :)
Zleciał ten rok nawet nie wiem kiedy :)
Wiele się u mnie zmieniło przez ten czas.....na lepsze :)
Poznałam wiele wspaniałych , twórczych osób ,które podzielają moje pasje i zainteresowania. To Wy :)
Ale poznałam też wiele osób cierpiących i borykających się z najróżniejszymi problemami i chorobami .
Świat wirtualny za wiele nie różni się od tego realnego .Jest tylko ta różnica ,że się nie widzimy . Ale nawet w wirtualnym świecie można poznać przyjaciół jak i zawieść się na kimś.Jak w realnym życiu :)
Dziękuję Wam za to ,że zaglądacie do mnie ,że piszecie maile i komentarze w których dzielicie się ze mną swoimi odczuciami . To wiele dla mnie znaczy ... bo daje chęci i siły na dalsze działania :)
Dziś chciałabym Wam przedstawić Tosię :)
Tosia to druga lala ,którą ostatnio wyczarowałam :)
Mam nadzieję ,że spodoba się dziewczynce dla której ją szyłam :)
Tosia ma piękne długie włosy ,które można czesać w kucyki lub warkocze.....ubrana w białą bluzeczkę ,gaciochy w serduszka , kraciastą spódniczkę.....
zresztą.....zobaczcie sami....
a na wiosenny spacerek trzeba ubrać się cieplej :)....
Dziękuję za odwiedzinki i komentarze i zapraszam na trwające nadal candy
Pozdrawiam serdecznie :)
gina