Zainteresowanie moim candy przerosło moje oczekiwanie :)Cieszę się bardzo bo poznaję nowe blogi i nowe interesujące osoby ...ale muszę się spieszyć do setnego postu ,żebyście za długo nie czekały :)
Krzyś znowu chory .Zaledwie cztery dni był w szkole i angina.
Znowu siedzi w domku a co za tym idzie mama zmienia się w domową nauczycielkę :)
Ostatnio Krzyś robił zadanie w którym miał pokolorować liście w jesiennych kolorach.
I tak zrodził się pomysł na jesienne aniołki....dziś w kolorze czerwonym :)
oto Janka :)
(Krzyś mnie zapytał czy ten aniołek ma wysypkę na nogach :).....tylko facet mógł o takie coś spytać :))
A szczeniaczki biegają po całej chałupce i rozrabiają :)
W niedzielę część z nich jedzie do nowych domków :)
Została tylko Misia.....która nadal szuka ciepłego domku :)
pozdrawiam wszystkich ciepło pomimo pogody za oknem :)
gina
Dopracowane te twoje osóbki. Pozazdrościć. A Misia - bezkonkurencyjna. Na pewno szybko znajdzie ciepły dom bo jest przeurocza. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPsina cudna, długo nie będzie sama. AWam zdrowia życzę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWysypka na nogach! Usmialam sie hihihi masz racje tylko facet mogl na to wpasc! Rajstopki pierwsza klasa!!!! Zdrowia zycze! Wiem jak to jest jak dziecko chore, a nawet dwoje chore na raz! Takze duzo zdrowia!!!
OdpowiedzUsuńPani Jarzębinka:D Miśka cudna .. powtarzam się wiem ... uprzedzę od razu propozycję ... mam już potwora wielkości konika i niestety nie mogę jej przygarnąć:D
OdpowiedzUsuńAnielinka bardzo ciepła i ładna, na pewno szybko ją ktoś przygarnie:))
OdpowiedzUsuńŚciskam Was mocno, K.
Śliczna! I pięknie ubrana:)
OdpowiedzUsuńA może w tym roku groszki niemodne i chłopina tak sobie pomyślał, że to MUSI być coś innego ;-) Psinek słodziak - na pewno ktoś dobry go pokocha i stworzy mu ciepły dom.
OdpowiedzUsuńYour dolls very very nice!
OdpowiedzUsuńI love...
U nas też choróbsko znów :(( Ale i kolor czerwony również króluje! Buziaki ślę :))
OdpowiedzUsuńKURCZE ALE PODOBNA DO JAGNY ::))
OdpowiedzUsuńOBIE UROCZE I SIELSKIE. JEDNAK JA DALEJBEDE OBSTAWAC ZA JAGNA ::)) I JESLI PADNIE DECYZJA TO SKLADAM ZAMOWIENIE.
PSIUNIA SLICZNIUTKA CZY MOZNA COS WIECEJ SIE DOWIEDZIEC ??JAKA CENA??? I JAK WYGLADA TRANSPORT TYCH MALENSTW.ROZUMIĘ ZE ODBIÓR OSOSBISTY.POZDRAWIAM
Janeczka to śliczna pannica :)
OdpowiedzUsuńMisia na pewno znajdzie ciepły domek bo to cudna kruszynka :)
Pozdrawiam
Śliczne są :) Masz rewelacyjne pomysły na rajtki - wysypkowe :P Dużo zdrówka dla Was :)
OdpowiedzUsuńPiękne miło was poznać Misiu i Janeczo ;)
OdpowiedzUsuńale fajny z niej gryzak:)
OdpowiedzUsuń