poniedziałek, 19 lipca 2010

Halinka....

Witajcie !
Tak ,takie lato zdecydowanie najbardziej lubię....w nocy deszcz w dzień słonko aż chce się żyć :)
Dziękuję Wam bardzo ,każdemu z osobna i wszystkim razem ,za komentarze :)Takie komentarze dodają skrzydeł ,aż chce się znowu usiąść do maszyny i szyć,szyć...
Dziś od rana miałam takią werwę ,że ....przemeblowałam pokój,umyłam okna w tymże pokoju,uszyłam ze starych nowe zasłony do tych okien,obrus na stolik -żeby pasowało do zasłon....a potem stwierdziłam ,że poduszki na krzesłach nie pasują i....też uszyłam :)Jakby mój Małż to widział to tylko by zapytał -Kochanie a twój krzyż cię nie boli ?......no boli boli...ale On wraca za trzy tygodnie a do tego czasu dawno zapomnę o bólu :)

A teraz przedstawiam Wam Halinkę....na gorąco spod igły :)
Duża z niej anielica bo ma 65 cm....ubrała się w kwiecistą sukienkę i wdzięcznie sobie siedzi....








Wczoraj mimo pochmurnej pogody poszliśmy na długi spacerek.
Krzyś wypatrywał sarenek....





...ale niestety żadnej nie było widać na horyzoncie....




Pozdrawiam serdecznie wszystkich zaglądających do Chałupkowa :)

8 komentarzy:

  1. Halinka oczywiście cudowna, ale z niekłamana przyjemnością obejrzałabym też ten przemeblowany pokoik z Twoimi przeróbeczkami ;) Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Halinka elegancka, śliczną ma sukienkę! pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. No fajna, wreszcie długonoga a nie puszysta, hi hi:)))
    I swojskie patchworki widzę też posiadasz?
    Buźka, proszę następne...:)
    K.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak, tak,skoro Halinka taka ładna to i reszta pewnie też warta zobaczenia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubie lato o którym pisałaś, a po ostatnich upałach cieszą mnie chłodniejsze dni.
    Śliczna anielicę poczyniłaś.Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Podziwiam wszystkie anielice... jak pięknie robisz im włosy;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. no właśnie miałam się ostatnio pytać jak Ty to wszystko szyjesz tak na raz? Pytam się kiedy? czy Twoja doba ma 40godzin? Boszee, ja to w dwa dni bym chyba nie zrobiła tego co Ty w jeden...to się nazywa POWER! proszę zaraź mnie tym odrobinkę :)
    Buziaki AgA

    OdpowiedzUsuń
  8. Torebeczki bardzo mi siępodobają
    nawet śpioszek fajnie wygląda
    w takiej oprawie'

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za odwiedziny i zostawione słowo :)