poniedziałek, 31 października 2016

w tzw. międzyczasie :)


Czy istnieje coś takiego jak : międzyczas ?
Tydzień temu była u mnie przyjaciółka na warsztatach świecowych i tak się właśnie zastanawiałyśmy . Ja robiąc to co robię a Jolka wyplatając cuda z papierowej wikliny praktycznie nie mamy "pustych przebiegów " :)
Każdy dzień musi być zaplanowany i przemyślany zwłaszcza teraz w gorącym czasie przedświątecznym :)

Leci dzień za dniem i tak minął październik .
w pracowni robią się świece :
szyją anioły :

ruszyła manufaktura upominków :

zamówienia świąteczne ruszyły pełną parą :

A w tzw. międzyczasie ?
Poszerzam horyzonty , zdobywam nowe doświadczenia i umiejętności i zarażam się nowymi pasjami :)
Jedną z nich jest glina .....pociąga mnie od dawna i jak tylko znajdę więcej czasu to razem z synem będziemy udoskonalać warsztat bo wciągnęło to na oboje :)

to nasze pierwsze nieudolne ale samodzielne prace :)

a na wczorajszym Dolnośląskim Craft Party nauczyłam się robić takie cuda :

i oby sił starczyło i zdrowia ....oby do świąt :) wtedy odpocznę :)
ale do tego czasu :
- przygotować towar na 5 jarmarków
- dwa duże warsztaty wyjazdowe
- warsztaty w pracowni
- warsztaty charytatywne w dwóch domach dziecka
- zrealizować zamówienia indywidualne .... :)

Na nudę jak widzicie nie narzekam :) Do wszystkiego trzeba się przygotować , kupić towar, zaplanować, zrobić , pomalować , uszyć , zapakować :)
Jednym słowem : przedświąteczna gorączka u mnie już w toku :)

A co u Was słychać > :)


24 komentarze:

  1. Najważniejsze żeby to, co robimy czyniło nas szczęśliwymi. Jeśli tak jest - to do przodu!
    Świece na pierwszym zdjęciu - magiczne!
    Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zgadza się :)

      świece powstały podczas jednych z warsztatów :)

      Usuń
  2. Kingo,naprawdę dużo się u Ciebie dzieje... same piękne rzeczy, a świece niesamowite :)
    Życzę powodzenia w podjętych wyzwaniach, dużo siły i zdrówka!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jesteś tytanem pracy, wzorem pracowitości i kreatywności. Bardzo podoba mi się miska!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeśli jesteś szczęśliwa to wszystko ok. Rozumiem, że doby Ci jeszcze nie brakuje?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj brakuje, brakuje :)
      życia mi chyba nie starczy na to co chciałabym zrobić :)

      Usuń
  5. Kingo, jest międzyczas...a jakże:) Już sam się przekonałaś o tym, jak widać na zdjęciach.
    Życzę Ci dużo weny i sił;)ale i tego, by się zatrzymać, nie przeforsowywać...a cieszyć po prostu tym co robisz i żyć;)
    K.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. odpocznę w święta :) bo teraz gorący okres ...sama wiesz :)

      Usuń
  6. Pracowicie, ale jakie cudowne prace powstają!!!
    cieplutko Cię ściskam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj pracujesz jak pszczółka ....Tworzysz super rzeczy...Powodzenia i wytrwałości...Pozdrawiam pa...

    OdpowiedzUsuń
  8. Wspaniałe prace i wiele fajnych rzeczy sie dzieje!!!! Trzymam kciuki zeby wszystko sie udało i żebyś doczołgała sie cała i zdrowa do świat:) pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniałe rzeczy się u Was dzieją i tworzą. Pozdrawiam i zapraszam do mnie :-).

    OdpowiedzUsuń
  10. witam serdecznie :) zajrzałam żeby w imieniu swoim i innych uczestniczek "zlotu kurnikowego" pięknie podziękować za pachnące upominki przez Hanę przywiezione :) ten zielony misiaczek stoi już przed lustrem w mojej łazience, za dekorację oczywiście robi! dziękuję więc jeszcze raz i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo się ciesze ,że się spodobały :)
      jak misio się wymyje to zrobimy następnego :)
      pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  11. A ja się chciałam pochwalić zakupionym u Pani Kingi pięknym wiankiem, który wystąpił nawet w ddtvn razem z moim mężem ;-) http://dziendobry.tvn.pl/wideo,2064,n/buszujacy-w-lesie-mikolaj-rey-i-jesienne-dary,216130.html

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za odwiedziny i zostawione słowo :)