piątek, 21 października 2016

i ruszyła ....


pracownia :)
Po małych zmianach i modernizacjach przeniosłam się do większej pracowni.
Niby do większej a miejsca wciąż brak :)
Nie wiem jak to się dzieje ? :)
Tez tak macie ? ,że każdy metraż jest za mały :)
To trochę tak jak w tym powiedzeniu : dać ci palec to chcesz rękę :)
Ale mimo wszystko ciesze się z tej zmiany bo mam pracownie z osobnym wejściem i toaletą (jeszcze trochę zostało do zrobienia ale już z górki )
Lubię tą moją twórczą dziuplę :)
A co najważniejsze : odbyły się już tutaj pierwsze warsztaty i panie czuły się tutaj bardzo dobrze :) Spędziłam z paniami wspaniałe dwa przedpołudnia dzięki uprzejmości i współpracy z PCPR w Gostyniu i Stowarzyszeniu "Dziecko" w ramach projektu "Wzmocnienie i integracja rodzin zastępczych z wielkopolską kulturą w tle "
Dzisiaj tez zaczynam weekendowy cykl warsztatów ...
ciasto marchewkowe już czeka na moje panie :)

Chciałabym także gorąco podziękować Basi i Hanie za dołączenie do akcji
LAWENDOWY PARASOL
wyniki przerosły moje oczekiwania ,,,
dzięki wielu ludziom , którzy podarowali fanty, udostępniali informacje o akcji, licytowali , będziemy mogli odwiedzić ze świątecznymi warsztatami Dom Dziecka w Lesznie i Bodzewie , zrobimy dzieciom paczki i uszyjemy upominki dla dzieci z oddziału onkologicznego w Poznaniu :)
Dziękuję bardzo !!!!!
pozdrawiam lawendowo i życzę Wam udanego weekendu :)

15 komentarzy:

  1. Świetne rzeczy sie dzieją! Gratuluje i nowego miejsca i pomysłów:) z pozdrowieniami!

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowna ta dziupla. I taka lawendowa:)
    Dzieje się, dzieje:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to prawda, ....tyle się dzieje , że doba za krótka :)

      Usuń
  3. Muszę Cię wreszcie zwizytować w nowym entourage'u:)

    OdpowiedzUsuń
  4. jejku jakby ja chciała mieć taką pracownie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. marzenia sie spełniają ....prędzej czy później :)

      Usuń
  5. Twój talent się rozrasta... Dlatego nie mieścisz się w pracowni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wciąż ciągnie do czegoś nowego :) ale czasu brakuje :)

      Usuń
  6. pięknie! wielu wspaniałych chwil w nowej pracowni życze:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Prześliczne miejsce <3
    Pozdrawiam, Ewa

    OdpowiedzUsuń
  8. Kingo, po burzy wychodzi słońce, a właściwie lawenda ;)
    Mam nadzieję, że po wszystkich kłopotach, jakie Cię spotkały, wreszcie będziesz mogła bez stresów tworzyć te cudeńka. A paniom zazdraszczam tego ciasta :)
    i tych warsztatów !!!!

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za odwiedziny i zostawione słowo :)