Na polu lawenda jeszcze nieśmiało zakwita choc nie tak bujnie jak w zeszłym roku o tej porze .
Na kwiatkach pojawiają się okoliczne pszczółki , które uwijają się pracowicie ...
Ale Manufaktura to nie tylko lawenda .
To także warsztaty , które już na stałe wpisują się w nasz kalendarz :)
Poznaję coraz więcej osób , które tak jak ja lubią i chcą coś tworzyć , razem bawić się i spędzać czas .Bo te warsztaty to nie tylko poznawanie nowych technik ale przede wszystkim kameralne spotkania towarzyskie na których można się oderwać od codzienności i zrelaksować tworząc coś niepowtarzalnego - takiego naszego :)
Cieszę się ,że mogę się dzielić i zarażać moją pasją z innymi , że wracają do mojej pracowni i dobrze się w niej czują :) Wtedy to co robię nabiera jeszcze większego sensu i daje taka siłę do dalszej działalności :)
Wczoraj zapoczątkowaliśmy w pracowni nowy projekt :
"Manufakturę upominków"
na cotygodniowych warsztatach będziemy razem tworzyć upominki dla swoich bliskich pod choinkę :)
tak,tak :) myślimy już o grudniu ,żeby dobrze się przygotować :)
Bo nie ma większej radości niż ta , która pojawia się u osoby przez nas obdarowanej :)
a tym bardziej kiedy wykonamy upominek sami :)
było coś dla ciała i dla ducha :)
do kawki :ciasto dyniowe ....takie na czasie do pory roku :)
Wczorajsze spotkanie było wyjątkowe , ponieważ fotografował je kolejny człowiek z pasją , którego miałam przyjemność spotkać - Andrzej Przewoźny .
Wszystkie uczestniczki dostały pamiątkowe zdjęcia , które uwieczniły ten nasz pełen inspiracji i radosnej twórczości wieczór :)
Andrzej nakręcił tez krótki filmik :) całkiem z zaskoczenia i nie wiadomo kiedy :)
który możecie obejrzeć tu :)
Kolejne spotkanie już za tydzień - tym razem będziemy szyć aniołka :)
Jeśli ktoś chętny - zapraszam :)
pozdrawiam lawendowo
Kinga
Panie coś okropnie poważne!
OdpowiedzUsuńTo ciasto... chyba przylecę do Ciebie na warsztaty pieczenia ciasta!
dziewczyny skupione na pracy :)
Usuńa warsztaty kulinarne ? - kto wie ? :)
Albo nie - od razu na jedzenie!
OdpowiedzUsuńz tego ciasta zostało już wspomnienie :)
Usuńale będzie następne :)
Kiedy?
OdpowiedzUsuńtrudno powiedzieć :)
Usuńmogę dać przepis - ciasto banalnie proste :)
No, to nie macie tam jesiennej nudy ! Zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
my się nigdy nie nudzimy :) a co więcej - brakuje nam godzin w dobie :)
UsuńTakie warsztaty to fajna sprawa! Szkoda,że nie mieszkam gdzieś w pobliżu ;/
OdpowiedzUsuńtak - uwielbiam te nasze spotkania i babskie pogaduchy :)
UsuńMiny poważne , skupione twarze uczestniczek ... widać ,że uważnie słuchają Twoich wskazówek i dobrych rad . Sama miałabym problem co ? i jak ozdobić ? tyle wzorów do wyboru ... ale przypuszczam ,że przy kawie i cieście wszystkie rozterki zostały rozwiane :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia w wykonaniu Pana Przewoźnego zachwycają kolorem i uchwyceniem chwili , piękne .
Pozdrawiam Irena
Irka najgorszy jest chyba moment wyboru motywu :) potem juz idzie gładko :)
Usuńnajfajniejsze jest to ,że dostałyśmy od Andrzeja pamiątkowe zdjęcia - wywołane takie papierowe , które można trzymać a nie tylko oglądać w komputerze :)
ja zrobiłam sobie z tych zdjęć małą galerię w pracowni i teraz mam wrażenie jakby dziewczyny były cały czas ze mną :)