Za górami ,za lasami ...
(ale nie aż tak daleko...)
nad błękitnym morzem ....
stał żółty domek ..
(DOM to jest właściwie )
wśród drzew ... kwiatów...
i śpiewu ptaków ...
W domu tym Gospodyni miła
gości swych przyjmuje
pyszne obiadki i domowe ciasta serwuje ...
czy deszcz ,czy słońce
nigdy się tam nie znudzisz
kiedy to miejsce poznasz i polubisz ....
I ja tam byłam
miód i wino piłam ...
w morzu się kąpałam
i na plaży opalałam :))))
Urlop się skończył ...niestety :)
ale jeszcze całe lato przed nami :)
Pozdrawiam wakacyjnie i słonecznie :)
Dawno temu byłam tam na zielonej szkole :)
OdpowiedzUsuńSZczęścaira :) Ja to sobie mogę o morzu pomarzyć, albo w tv pooglądać...
OdpowiedzUsuńja również:) i dawno i na zielonej!:)
OdpowiedzUsuńW Skansenie chleba przepyszny żurek w chlebie podają;-)
OdpowiedzUsuńAleż wam fajnie :)) Znam tam każdy zakątek... Tylko od kiedy budowa się zaczęła to nie byliśmy :((
OdpowiedzUsuńWidać że zakątek cudowny i widoki wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że urlop się udał. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam na moje candy :)
Uwielbiam polskie morze. W tym roku tam nie pojadę, niestety...Zazdroszczę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGina
OdpowiedzUsuńSerdeczne dzięki, że byłaś i umiliłaś mój czas.
Zawsze jesteś mile widziana w moim "żółtym" domku, który wiele zyskał, przystrojony Twoimi prześlicznymi szkatułkami, aniołami, ptaszkami....
Patrzę na nie i myślę o Tobie.
Ucałuj Krzysia
elka
OOO....Ale fajna fotorelacja z miejsca w którym będę za tydzień! Już mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńNo i od razu pozdrawiam panią Elę z komentarza wyżej :) Do zobaczenia Pani Elu :)
PS. Cieszę się że udało się Wam odpocząć :)
Kinga widać, że urlop się Wam udał:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wakacyjnie
Ale Ci zazdroszczę. Jak ja bym chciała tak wylegiwać się na plaży w słoneczku. Słyszeć szum fal. Ach w tym roku to chyba nici z takiego wypoczynku. Super zdjęcia. Buziaczki.
OdpowiedzUsuńNo pięknie odpoczęliście - nie znam Ustronia, ale ze zdjęć wynoszę, że jest pięknie. Może i ja tam kiedyś zawitam :-)
OdpowiedzUsuńPani Alexandro
OdpowiedzUsuńdziękuję za pozdrowienia.
Już moszczę łóżeczko dla Pani.
A pogoda, jak na razie- bajkowa.
Przyjemności życzę, elka
Mieliscie super wakacje :) pozdrawiam i życze wiecej takich chwil
OdpowiedzUsuńMoja mama w zeszły czwartek wróciła z Ustronia. A jej znam na wylot bo tam i w pobliskich Sianożętach mamy rodzinę. I serdecznie Ci zazdroszczę, bo od lat tam nie byłam a kiedyś spędzałam tam całe 2 miesiące każdych wakacji :))) Całusy
OdpowiedzUsuńJak miło popatrzyć, chociaż na fotkach, na te morskie błękity =}
OdpowiedzUsuńI po to właśnie jest urlop! Trzeba się gdzieś ruszyć, odpocząć, wyciszyć.
Pozdrawiam =}