piątek, 5 lutego 2010

Anielica :)


Od samego rana mam zły humor :(
Niby słonko wyjrzało zza chmurek a jednak smutno....
Ale nic to...
zrobiłam sobie na pocieszenie Anielicę - taką trochę ekologiczną- wełenka,trochę szarego płótna, stara sznurówka , kilka koralików i stara wyplatana torebka (na skrzydła )
Może Ona będzie czuwać nad dobrym samopoczuciem :)

pozdrawiam serdecznie :)

2 komentarze:

  1. Anielica jest cudna!!pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wpadłam do Ciebie z rewizytą :)Będę Cię podglądać, już dodałam Twój blog do czytnika;)
    Anielica fajna jest!

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za odwiedziny i zostawione słowo :)