Nie wiem jak u Was ale nad Chałupką skwar i upał .
Nie lubię takich upałów bo wtedy źle się czuję no więc siedzę przy maszynie goniąc czas :)
A Krzyś odlicza dni do wakacji :) ..... choć łatwo nie jest bo tata znowu wyjechał i spotkamy się dopiero w sierpniu ...
No cóż ...samo życie ....tylko dziecku trudno to zrozumieć.
a to moje szyjątka ....
i malowanki ...
Pozdrawiam serdecznie zaglądających i zapraszam na moje candy :)
gina
co za słodziaki!:)
OdpowiedzUsuńGinuś a gdzie ty taką armię szykujesz?:) Same wspaniałości! Pozdrawiam ciepło :*
OdpowiedzUsuńPanie Ślimakowe przeurocze, wszystko fajne.
OdpowiedzUsuńSkąd Ty czerpiesz pomysły, Gina???
I siły????
Uściski znad morza.
Czekamy już na Was......
elka
Ślimaki i koty są boskie:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne wszyściutko!!!!Pozdrawiam cieplutko i zapraszam na candy:)
OdpowiedzUsuńSzyjatka powiadasz hmm-cudeńka i jak widzę to praca raczej nie ''ślimaczy Ci się w rekach...urocze ślimaki i cala reszta ,natrzaskalas ich ,ze hoho ...
OdpowiedzUsuńŚlimaczki są fantastyczne !! :D
OdpowiedzUsuńCudne szyjątka. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie Ci to wszystko wyszło:) moje serce podbiły tym razem ślimaki:)
OdpowiedzUsuńŚciskam serdecznie -daj znać jak wrócicie z nad morza może uda nam się wypić kawkę:)
słonie boskie i jakie śmieszne
OdpowiedzUsuńSzyjątka przepiękne:)
OdpowiedzUsuńŚwietne kolorki maja te Twoje szyjątka :) Moi faworyci to kraciasto odziane słoniki :) boskie :)
OdpowiedzUsuńIle pięknych rzeczy u Ciebie. Serduszka są boskie. Słonice mają śliczne sukienki. A butelki wyglądają ciekawie.
OdpowiedzUsuńLato w pełni , ślimacza rodzina mnie rozbawiła , po deszczu w ogrodzie też spacerują całe stada , ale te są urocze , takich bym nie przeganiała.
OdpowiedzUsuńNowość!! słoniki na szczęście też śliczne , a koty ? koty mają powodzenie , wdzięczny temat /Prawda?/ .
Pozdrawiam Cię Pracusiu , u mnie trochę się ochłodziło , więc też wzięłam się za dodatkowe prace , ale niestety wszystko musi czekać do 20 czerwca , jak to w wymiankach wcześniej ani rusz-Yrsa